Ulubieńcy wrześniaPost ten przeczytasz w ok. 6 minut(y)

Witajcie kochane!
Chyba jak każda kobieta uwielbiam testować różnego typu produkty i to nie tylko te służące do wykonania makijażu czyli tak zwaną kolorówkę, ale również wszelkiego rodzaju kosmetyki pielęgnujące, upiększające i regenerujące. Uwielbiam kupować produkty, które dopiero weszły na rynek lub cieszą się bardzo dobrymi opiniami wśród dziewczyn i są godne polecenia. Niestety dużo gorzej znosi to mój portfel i moja szafa, w której brakuje już miejsca na kolejne, nowe produkty. Ale oczywiście to mnie nie zniechęca do dalszych zakupów. Na wszystko znajdzie się rozwiązanie 🙂

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić produkty, które w ostatnim czasie testowałam i z którymi opinią chciałabym się z Wami podzielić. Są to produkty, które skradły moje serce i do których na pewno będę wracać. Dlatego stwierdziłam, że warto się z Wami nimi podzielić. Może również skradną Wasze serca.

Na samym początku dwa rewelacyjne produkty do włosów. Jak wiecie mam bzika na punkcie kosmetyków przeznaczonych do włosów i co chwilę kupuję jakieś nowe, aby zapewnić moim włosom odpowiednią pielęgnację. Tym razem padło na kosmetyki firmy Kérastase. Bardzo dawno temu miałam już jeden produkt właśnie z tej firmy i byłam z niego bardzo zadowolona. Jednak jakoś zupełnie o tym zapomniałam i dopiero niedawno podczas robienia zakupów w drogerii internetowej notino trafiłam właśnie na markę Kérastase i postanowiłam, że skuszę się na jakieś produkty do włosów. Jako, że moje włosy po lecie i nadmiernym słońcu nie są w zbyt dobrej kondycji dlatego postanowiłam, ze wybiorę serię regenerującą.

Kérastase Resistance Thérapiste – Szampon regenerujący przeznaczony do włosów bardzo zniszczonych, uszkodzonych i zmęczonych. Jest to zdecydowanie mój faworyt wśród kosmetyków przeznaczonych do włosów wymagających silnej regeneracji.
W szamponie Kérastase Resistance Thérapiste znajdziemy przede wszystkim:
– Ceramidy,
– Keratyna
– FIBRA-KAP,
– Ekstrakt z rośliny rezurekcyjnej

Zapach tego produktu jest oszałamiający, dodatkowo bardzo długo utrzymuje się na suchych włosach. Konsystencja szamponu jest bardzo kremowa i bardzo wydajna. Wystarczy nanieść na włosy naprawdę niewielką ilość.  Już podczas pierwszego użycia można wyczuć w dłoniach jak szampon wpływa na włosy. Stają się natychmiast miękkie i delikatne. Po umyciu włosy bardzo łatwo się rozczesują, nie są splątane. Dodatkowo już po kilku aplikacjach można zauważyć znaczą regenerację włosów, są one odżywione, nawilżone i lśniące. Uważam, że szampon jest wart swojej ceny, zwłaszcza, że jest bardzo wydajny w stosunku do innych produktów.

Kolejnym produktem na jaki skusiłam się z marki Kérastase jest maska do włosów Resistance Force Architecte.
Maska ta przeznaczona jest do włosów łamliwych, zniszczonych, pozbawionych blasku. Niewątpliwie jest to produkt uzupełniający codzienne rytuały pielęgnacyjne włosów. Tak samo jak wspomniany wcześniej szampon maska ta ma piękny zapach. Jej konsystencja jest bardziej kremowa, ale również bardzo wydajna. Wystarczy nanieść maskę na umyte wcześniej końce włosów, pozostawić na określony czas, a następnie dokładnie spłukać. Po spłukaniu maski włosy są gładkie, odżywione. Bardzo łatwo się je rozczesuje.
Maskę stosowałam razem z szampon dzięki czemu moje włosy w ostatnim czasie naprawdę mocno się zregenerowały. Są bardziej błyszczące, delikatne, gładkie a po każdym myciu pięknie pachną.

Po produktach przeznaczonych przyszła kolej na kosmetyki przeznaczone do makijażu.

Matowa pomadka Catrice Velvet Matt – według mnie nie jest to typowa pomadka matowa, mocno zastygająca. Jest to bardziej formuła kremowa jak też sama nazwa wskazuje. Pomadki występują w szerokiej gamie kolorystycznej, bardzo uniwersalnej. Każda z nas bez problemu znajdzie dla siebie idealny odcień pasujący na co dzień, do szkoły, pracy czy też na jakieś większe, wieczorne wyjścia. Ja zdecydowałam się na odcień 020 Rose Your Voice. Kolor trochę wpada w nuty brzoskwiniowo – pomarańczowe. Jest delikatny, nie rzuca się mocno.

Moje spostrzeżenia:
– bardzo korzystna cena (kosztuje około 15zł)
– kremowa konsystencja, nie wysusza ust,
– delikatny, waniliowy zapach,
– elastyczny aplikator, poprzez co idealnie dopasowuje się do kształtu ust
– szeroka gama kolorystyczna

Korektor w płynie Catrice Camouflage – wodoodporny korektor kryjący w płynie przeznaczony do każdego rodzaju cery. O tym produkcie od dawna słyszałam wiele zachwytów i w końcu postanowiłam go wypróbować. Nigdy wcześniej nie używałam korektorów. Z jednej strony uważałam, że po prostu chyba takiego produktu nie potrzebuję, a z drugiej strony nie miałam pojęcia na jaki korektor się zdecydować i czego tak właściwie od niego oczekiwać.
Z pośród dostępnych kolorów wybrałam dla siebie odcień 007 Natural Rose. Trochę bałam się, że może być nieco za ciemny dla mojej karnacji jednak z kolorem trafiłam idealnie. Korektor znajduje się w opakowaniu z aplikatorem co ułatwia jego aplikację. Jego formuła jest dość gęsta dlatego po jego aplikacji trzeba go bardzo szybko wklepać w skórę w celu uniknięcia powstania skorupy. Najbardziej zaskoczyło mnie jego krycie bo jest naprawdę mocne. Ja stosuję go zazwyczaj na sińce pod oczami, ale myślę, że doskonale poradzi sobie również z różnego typu niedoskonałościami.

Ostatnim już produktem, z którym chciałabym się z Wami podzielić jest rozświetlający podkład nawilżający Bourjois Healthy Mix . Podkład do każdego rodzaju cery z witaminami, przykrywający oznaki zmęczenia. Producent zapewnia 16 godzinną cerę pełną blasku.
Jeśli chodzi o podkład Bourjois Healthy Mix to wybrałam dla siebie odcień 52 Vanilla. Podkład znajduje się w bardzo ładnej, szklanej buteleczce  z pompką o pojemności 30 ml. Ma delikatny zapach, nie jest taki chemiczne jaki mają niektóre podkłady. Podkład dostępny jest w szerokiej gamie kolorystycznej więc jest w czym wybierać. Ja podkład nakładam gąbeczką, jest to dla mnie najwygodniejsza metoda jeśli chodzi o nakładanie tego typu kosmetyków. Według Mnie jest to zdecydowanie podkład dla osób, które nie oczekują zbyt dużego krycia. Ja niestety trochę się tą kwestią rozczarowałam bo spodziewałam się, że jego krycie jest mocniejsze. Jednak uważam, że podkład ten doskonałe będzie nadawał się do codziennego użytku kiedy zależy nam na lekkim kryciu i wyrównaniu kolorytu cery. Skóra po jego aplikacji jest promienna. Podkład utrzymuje się dość długo na twarzy.