Hej. W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć parę słów o pięknym, luksusowym, jakże świeżym i eleganckim zapachu jakim jest woda perfumowana dla kobiet Tiffany & Co. Nie wiem jak to się stało, że przychodzę dopiero dziś do Was z recenzją tych perfum, ale najwyższy czas to nadrobić. Zatem zachęcam Was do dalszej lektury.
Na początek kilka słów o samej marce Tiffany & Co.
Legendarne klejnoty marki Tiffany & Co. definiują najwyższą jakość rzemiosła jubilerskiego, ekskluzywność i elegancję. Życie króla diamentów, jak nazywany był założyciel marki Charles Lewis Tiffany, było naznaczone pasją do najpiękniejszych drogich kamieni i niezwykłych projektów biżuterii.
Kultowy turkusowy kolor, znany jako Tiffany blue, jest oznaką luksusu, podobnie jak sama nazwa marki. Towarzyszy historii firmy, od pudełek, przez samą biżuterię aż po design perfum Tiffany. Pierwsze zapachy powstały w latach 80-tych ubiegłego wieku – kwiatowy Tiffany for Women i korzenny Tiffany for Men. Również w perfumach marki obecne są najczystsze esencje, wyjątkowość i elegancja oraz wyjątkowe uczucie dotyku drogiej biżuterii na gołej skórze.
Od czasu powstania w 1837 r. marka oczarowała stopniowo cały świat. Także dziś ponadczasowa biżuteria Tiffany & Co. przywołuje wspomnienie najważniejszych momentów.
Skład zapachu Tiffany & Co:
W pierwszej chwili czujemy świeże połączenie soczystej bergamotki, cytryny i słodkawej mandarynki. Po upływie kilku chwil rozkwita przed Nami przepiękna łąka irysów, którą uzupełniają delikatne płatki róż. Serce zapachu dodatkowo podkreślają owocowe akordy czarnej porzeczki i brzoskwini. Bazę kompozycji tworzą zmysłowe nuty paczuli i piżma.
Historia zapachu
Tiffany & Co. to synonim luksusowej diamentowej biżuterii. Woda perfumowana Tiffany & Co. ma przywoływać niepowtarzalne uczucie kamieni szlachetnych na gołej skórze, ich wyjątkowość i ekskluzywność. Przypominający diament flakon uzupełniają kultowe niebieskie akcenty i dekoracyjne wstążki z logo marki. Ten wyjątkowy zapach wprowadzono na rynek w 2017 r.
Moja opinia o zapachu Tiffany & Co.
Przyznam szczerze, że kiedy pierwszy raz użyłam wody perfumowanej Tiffany & Co. to byłam trochę rozczarowana. Był to dla Mnie zapach drażniący, duszący. Nie czułam w nim zapachu bergamotki, którą tak bardzo lubię. Jednak nie poddałam się i dałam mu jeszcze jedną szansę. I tak też się polubiliśmy. Wystarczy odczekać chwilkę i kiedy zapach się nieco ulotni wyczuć możemy delikatne, orientalne zapachy. Zapach jest delikatny, uwodzicielski. Wydaje mi się, że dominującą nutą zapachową jest tutaj irys, który znakomicie podkręca całość. Dopełnienie słodkiej brzoskwini sprawia, że zapach idealnie nadaje się na wiosenną i letnią pogodę. Perfumy Tiffany & Co moim zdaniem będą idealnie nadawały się dla osób, które lubią delikatne, świeże, owocowo-cytrusowe nuty. Zapach utrzymuje się na skórze i ubraniach bardzo długo. Wiem, że zdania są podzielone co do wody perfumowanej Tiffany & Co Znajdą się zwolennicy jak i przeciwnicy tego zapachu. Ale wydaje mi się, że tak jest z każdym zapachem. Grunt to żeby dopasować perfumy do siebie i do swoich upodobań. Ja cieszę się, że już po pierwszym użyciu nie skreśliłam tych perfum, dzięki czemu zyskałam nowy, ponadczasowy zapach w swojej kosmetyczce.
Dajcie koniecznie znać w komentarzach czy Wy lubicie zapachy Tiffany & Co i czy macie jakiś konkretny, z którym się nie rozstajecie. Jeśli jeszcze nie macie swojego zapachu Tiffany & Co, a chcielibyście go sobie zamówić to znajdziecie go między innymi w internetowej perfumerii Notino.

Jedno słowo opisujące moją osobę? Kosmetoholiczka! 😉
Uwielbiam testować nowe kosmetyki. Przygotowanie dla Was postów z recenzjami i poradami daje mi wiele przyjemności.