Witajcie kochani.W dzisiejszym poście przychodzę do Was żeby pokazać Wam zawartość grudniowego pudełka Be Glossy Snow & Glow. To wydanie pudełeczka jest w iście zimowo- świątecznym klimacie, a jego zawartość naprawdę zachwyca. W pudełeczku znalazło się, aż 6 pełnowymiarowych kosmetyków, jeśli chcecie je poznam to zapraszam Was do dalszej części mojego wpisu.
– BELL WINTER KISS LIQUID LIPSTICK – trwała pomadka w płynie, która tworzy na ustach taflę półmatowego koloru. Kolor pomadki jest mocno nasycony co daje bardzo ciekawy efekt na ustach. Aplikacja tego produktu jest bardzo łatwa, bardzo fajnie i równomiernie rozprowadza się na ustach. Plusem tej pomadki nie wątpliwie jest to, że nie wysusza ona usta co jest częste przy produktach tego typu.
– w pudełku Be Glossy Snow & Glow oprócz kosmetyków znalazł się również prezent niekosmetyczny. Były to skarpetki marki Medicine. Opakowanie zawiera dwie pary skarpetek w zabawnej, kolorowej szacie graficznej, które możemy dowolnie miksować. Myślę, że takie skarpetki mogą być zabawnym dopełnieniem nie jednej stylizacji, jak również ogrzeją Nasze stopy w zimowy dzień.
– jeśli śledzicie mojego bloga to wiecie, że kocham testować produkty do włosów, dlatego bardzo ucieszyłam się kiedy znalazłam w swoim pudełku Be Glossy odżywkę do włosów GLISS 7SEC. Jest to produkt do szybkiej regeneracji przeznaczony do włosów zniszczonych i słabych. Wystarczy tylko 7 sekund dla uzyskania zadowalającego efektu. Maseczka GLISS 7SEC zmienia szybko konsystencję z płynu w krem. Stosując maseczkę do włosów GLISS 7 SEC zapewniamy sobie intensywną odbudowę zniszczonych włosów oraz pełnię blasku. Produkt nie obciąża włosów co jest jego dodatkowym atutem.
-kolejnym produktem, który znalazł się w grudniowym wydaniu Be Glossy Snow & Glow jest mgiełka do twarzy dla cery naczynkowej lub mieszanej GIFT OF NATURE BY VIS PLANTIS. W moim pudełeczku akurat znalazła się mgiełka do cery naczynkowej. Jest to produkt, który powinien znaleźć się w kosmetyczce każdej z Nas. Doskonale odświeża skórę, łagodzi podrażnienia i przywraca skórze właściwe pH. Mgiełka do twarzy również świetnie przygotowuje Naszą skórę do dalszej pielęgnacji.
– w moim pudełeczku znalazłam kolejny, świetny produkt jakim jest odżywczy balsam do ciała do skóry suchej PUMPKIN VIS PLANTIS. Balsamów nigdy dosyć więc bardzo się ucieszyłam kiedy znalazłam ten produkt w swoim pudełku, zwłaszcza, że jest to balsam do suchej skóry. Niestety zawsze w okresie zimowo- jesiennym borykam się z nadmiernie przesuszoną skórą, a balsam ten doskonale nawilża skórę pozostawiając ją dogłębnie nawilżoną i aksamitnie gładką. Dodatkowo ma bardzo przyjemny, delikatny zapach.
-wisienką na torcie grudniowego pudełka Be Glossy Snow & Glow jest mascara do rzęs L’ORÉAL PARIS Volume Million Lashes Classic. Produkt ten był strzałem w dziesiątkę bo akurat skończyła mi się moja ulubiona mascara i miałam ochotę na wypróbowanie czegoś nowego. Pokochałam ten tusz już od pierwszego użycia. Silikonowa szczoteczka millionizer idealnie rozdziela i wydłuża rzęsy nie powodując na nich grudek. Dodatkowo formuła tego tuszu została wzbogacona drogocennymi olejkami. Jestem pod wrażeniem jak po aplikacji mascary L’ORÉAL PARIS Volume Million Lashes Classic wyglądają moje rzęsy. Mają obłędną długość. Coś czuję, że teraz to będzie mój ulubiony tusz do rzęs.
– dodatkowo w grudniowym wydaniu pudełka Be Glossy znalazły się próbki kremu do twarzy AMVI COSMETICS: intensywnie nawilżający, odżywczo- regenerujący oraz rozświetlający z witaminą B3.
Jedno słowo opisujące moją osobę? Kosmetoholiczka! 😉
Uwielbiam testować nowe kosmetyki. Przygotowanie dla Was postów z recenzjami i poradami daje mi wiele przyjemności.